Muzyka, to praktycznie równoległa rzeczywistość , w której możemy stworzyć własny świat. Dzięki muzyce możemy sie przenieść gdzie chcemy, poprawić sobie humor.
Od czego tak naprawdę zależy to jaka muzyka na nas " działa"? Może to kwestia charakteru albo stylu życia. Gatunków muzyki chyba tak naprawdę nie da sie zliczyć i ciagle powstają nowe. Czy tworzenie ich wywodzi sie z naszych potrzeb odkrywania czegoś nowego, czy z tego ze świat idzie cały czas do przodu i wszystko ewoluuje. Moze jak w naukach ścisłych gdzie ciagle sie cos bada i nad czyms pracuje, to odkrywanie nowych dźwięków jest nam tak samo potrzebne. Wychodzi na to ze muzyka tak jak każda inna dziedzina życia, cały czas musi sie rozwijać. Tylko czy to znaczy ze poprzednie kompozycje sa juz nie potrzebne i nudne? Jak przyjrzymy sie dzisiejszym utworom to większość z nich wzięło swoją bazę z poprzednich dekad. Wiec czy my tak naprawdę tworzymy cos nowego czy tylko zakrecamy tak zwane koło.
Często zdarza sie ze użycie instrumentu znanego kilkadziesiąt lat temu, w zapomnianym plemieniu staje sie unikalne i nowatorskie. Tylko zapominamy ze to tak wyglada z naszej perspektywy, bo tamto plemię raczej nie było by zaskoczone. Czy wiec taki pomysł możemy nazwać kreatywnym czy moze muzycznym plagiatem?
Wynalazkiem dzisiejszych czasów jest to ze muzykę możemy stworzyć praktycznie nie wychodząc z domy. Komputer, odpowiedni program i oczywiescie pomysł - to trzy magiczne składniki które w XXI wieku pozwolą na stworzenie muzycznego przeboju. Ułatwienie życia czy choroba cywilizacyjna -lenistwo? Czy dzięki temu ze muzykę możemy stworzyć szybciej i łatwiej jest ona lepsza? Napewno zdania na ten temat sa podzielone. Słyszałam opinie ze dzisiajsze utwory sa nudne, brzmią tak samo i za mało w nich prawdziwej muzyki. Inni natomiast uważają ze muzyka cały czas sie rozwija i odkrywa nowe dźwięki. Tyle opini ile ludzi. Jedno jest pewne, bez niektórych schematów muzyki poprostu by nie było, wiec jak kolwiek starali byśmy sie byc nowatorscy , to i tak zawsze musimy sie odnieść do podstaw- melodi , rytmu, refrenu.
To wszystko jest zrozumiałe i napewno nie da sie uniknąć powielania jakiś melodi,szczególnie przy takiej ilości powstałych utworów. Jednego tylko nigdy nie zrozumiem, jaki cel, oprócz oczywistego, jakim jest łatwy zarobek, ma tworzenie kowerow? Artyści sa zbyt leniwi, za mało pomysłowi czy spoczeli na laurach? Moze myślą ze jak zwolnia lub przyspiesza rytm to fani nie zauważa ze to juz kiedyś było. Moze jest jakiś limit czasowy, po którym można znowu wydać ten sam kawałek i to nie wstyd.
Na muzykę można narzekać ze stała sie komercyjna, a naprawdę dobrych utworów sie nie promuje. Gwiazdy muzyczne tworzy sie na potrżeby. rynku, nie patrząc tak naprawdę czy maja talent, pomysł na siebie. Przecież to wszystko można stworzyć, dzięki dzisiejszej technologi i grupki ludzi od wizerunku. Nawet jak sie nagra " kawałek" nie będący od pierwszego momentu przebojem, to jest na to oczywiste rozwiazanie. Wystarczy ten utwór puścić tysiąc razy w radio i telewizji. Macie czasami takie dziwne wrażenie ze jakaś piosenka wam sie na początku nie podobała,wręcz was denerwowala, a teraz ja lubicie i macie juz na swoim mp3 ? Tak to wlasnie działa, kilka dziesiąt odsluchan, kilka komentarzy w mediach jaki ten utwór jest świetny i juz po nas. Nasza podświadomości juz sie poddała. Teraz mozna sie zastanowić, czy muzyka jakiej słuchamy naprawdę zależy od nas i naszych upodobań? Czy jest tylko narzuconym schematem?
Najlepszym wyjściem jest unikanie komercyjnych stacji radiowych i telewizyjnych. Szukanie, innych niż promowane, utworów i artystów, bo jest ich naprawdę wielu. Pewnie i tak nie uciekniemy przed sugestiami tłumów ale zawsze mozna to troche ograniczyć i poszukać "Siebie" w tym wszystkim. Pamiętajmy to co lubią wszyscy , pewnie wcale nie jest tak dobre jak by sie wydawało , tylko większość nie ma odwagi sie do tego przyznać .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz